Pisałam już kiedyś, że nie lubię rozmawiać przez telefon, a jeszcze jak mnie ktoś budzi telefonem, po dłuuugiej nocy przy maszynie, to wiecie sami jakie emocje temu mogą towarzyszyć 🙂 No i wczoraj dzwonił uparcie… spojrzałam na wyświetlacz i zaczęłam przecierać oczy, bo nie mogłam uwierzyć, że kto??
Czytaj dalej