poduszka

Sting, Mentalista, CR7

Zdarza mi się szaleć z wolnej ręki na twarzach od dawna. Rzadko, ale lubię. Za każdym razem jest to dla mnie prawdziwe wyzwanie. Jako, że rysuję bardziej niż słabo, to największym wyzwaniem w tego typu pracach, jest zachowanie proporcji i niezrobienie z nich zombie. Wierzcie mi… strasznie łatwo to osiągnąć. Kilka
Czytaj dalej

Sposób na aplikację

Do tej pory większość aplikacji naszywałam po uprzednim podklejeniu flizeliną, klejonką, czy siateczką klejącą dwustronnie. Przeważnie taki zabieg się sprawdza, natomiast w przypadku aplikacji dzianiny na dzianinie bywa różnie. W tym konkretnie przypadku, nie chciałam dodatkowo usztywniać bluzki żadną flizeliną,
Czytaj dalej

Terra panterra

Wszystko zaczęło się od szycia materacyków dla bezdomnych kotów, bo była potrzeba. Usiadłyśmy z młodszą i postanowiłyśmy pozbyć się nadmiaru kawałków polaru, bluz zużytych, które miały iść do wyrzucenia i tkanin, z których i tak nigdy by nic sensownego nie powstało. Ja wycinałam równe kawałki, młodsza zszywała i
Czytaj dalej

Koty z Macondo

Nie od dzisiaj szyję koty, to wiecie, ale nie wiem, czy wszyscy zdążyli się zorientować, że koty które szyję, maluje dla mnie Maryś. Oczywiście wszystkie koty są najczarniejsze z czarnych! Poznaliście Żorżet, która dla mnie jest królową wszystkich kocic, ale zdążyło już do niej dołączyć stado małych kociąt z
Czytaj dalej

Czerwona szminka

Ktoś trafił ostatnio na mojego bloga, wpisując w wyszukiwarce frazę – „dziwne poduszki” – pozdrawiam tego Kogoś gdyby postanowił trafić do mnie jeszcze raz 🙂 Nigdy nie myślałam, o poduszkach które szyję, że są dziwne… ale tak, czy siak, kolejny „dziwoląg” wyszedł spod
Czytaj dalej
  • 1
  • 2