Jo Ho zaskoczyła mnie tym, że to akurat ja nasunęłam jej się na myśl, kiedy postanowiła wciągnąć kolejne dusze do tej międzynarodowej zabawy Around the World Blog Hop. Sama siebie ustawiłabym na szarym końcu osób, które szyją patchworki, czy quilty. Doświadczenie moje niewielkie, mój dorobek maleńki, ale nie
Zapomniana Pracownia swoim wpisem „nieaktualnym” przypomniała mi, że i ja takie nieaktualności mam w zanadrzu. Dwa lata temu (matko!) uszyłam bieżnik, którego zupełnie zapomniałam pokazać. We wpisie o moim pierwszym patchworku pokazywałam Wam jego początek, a później bieżnik przepadł jak kamień w wodę.
Ostatnio jakoś mi nie po drodze z tym weekendowym opisywaniem książek, bo czas mam wypełniony po brzegi. Jako, że dzisiaj na FB kończy się konkurs dotyczący szycia quiltu z dżinsów, postanowiłam Wam przybliżyć książkę właśnie w tej tematyce ich przerabiania. Na zdjęciach możecie zobaczyć kawałki, które wycinałam
Któregoś dnia wizyta u teściowej skończyła się grzebaniem w szafach. Mamie mojego męża zdarzało się szyć w przeszłości, ale niezbyt wiele, stąd nie ma ona jakichś ogromnych zapasów tkanin (ku mojej rozpaczy), ale coś tam jej się przypomniało i podała mi mówiąc: „coś sobie z tego uszyjesz.” Matko…
Kurier niedzielny donosi, że w nowym numerze „Szycie Krok po Kroku” jest wzmianka o Bezdomnej Szafie, no nic tylko się cieszyć 😀 Znajduję się w bardzo miłym towarzystwie: Kasi, która powinna być w Burdzie częściej, bo szyje takie ciuszki, że… mmmm, Bartka, który jest rodzynkiem w naszej
Ostatnio, wcześnie rano w te upały, uszyłam sobie bluzkę w tempie ekspresowym, bo tak bardzo chciałam ją sprawdzić. Dzianinę wzięłam taką, jaka akurat była w domu… kiedyś tam dawno kupiona cienizna, z której chciałam uszyć inną bluzkę, ale nie układała się tak jak powinna i leżała zapomniana na półce, więc
Więc po kolei 😉 W końcu! Uszyła się i dokończyła narzuta z koszul, której szycie zaplanowałam tutaj, kolejny etap pokazałam tutaj i info, że się powoli kończy dałam na Facebooku. O samej narzucie mogę napisać tyle, że w znacznej części jest z recyklingu: – kolorowe kwadraciki, to dwie stare koszule męża i
Kto pamięta, że planowałam uszyć narzutę patchworkową z koszul? Ci co obserwują mnie na facebooku już wiedzą, że prace w tym kierunku zostały poczynione w miniony weekend, a nawet mogli zobaczyć zdjęcia zrobione podczas szycia 🙂 Kwadraty powycinałam już dawno, ale jakoś nie mogłam ułożyć z nich sensownego