Bluzka bazowa i kołnierzyk bebe
Do takich akcji najczęściej mnie popycha starsza. Bo ona chce taką, czy taką bluzkę, bo tutaj, czy tam widziała, a w ogóle, to ona jest zakochana w kołnierzykach itd…
No więc tak m.in. zaczęła się moja przygoda z kołnierzykami 🙂
Najpierw próbowałam na logikę z koła coś wytworzyć, bo szybko rach ciach i będę mieć z głowy, ale okazało się, że to wcale nie takie hop-siup, bo o ile szydełkowy kołnierzyk na bazie koła może się ładnie ułożyć, o tyle tkanina już tak nie chce i sterczy na plecach niemiłosiernie.
Zasięgnęłam wiedzy z mądrej książki pani Hanus i stworzyłam kołnierzyk bebe od podstaw jak się należy. Raz, a porządnie i więcej z kołami kombinować nie będę 😉
Kołnierzyk testowo uszyty i leży jak należy. Pokażę dopiero jak uszyję z właściwej tkaniny 🙂
Najpierw ze swojej starej bluzki z golfem (w której wieki nie chodziłam) stworzyłam jej bazę pod kołnierzyki.
1. Odcięłam golf jak widać, czyli troszeczkę wyżej niż plisa łącząca go z bluzką.
2. Na overlocku obszyłam, żeby nie leciały oczka, a szew był elastyczny.
Można obszyć również ściegiem elastycznym na maszynie
wieloczynnościowej lub zygzakiem.
3. Podwinęłam to co nad plisą do środka i przyszyłam ręcznie ściegiem elastycznym. To wszystko 🙂
C.D.N…
Dostałam na maila prośbę o pomoc dla małego Olka i za pozwoleniem jego mamy postanowiłam, że opublikuję treść. Czasu jak widać jest niewiele, ale może jest ktoś kto również chciałby udzielić wsparcia.
Treść mailaWitam,
piszę w nietypowej sprawie. Mam synka Olusia, z połową serduszka, po udarze mózgu, z padaczką lekooporną, ma 3 latka nie mówi,nie chodzi, ma niedowład prawostronny, ale dzielnie walczy, bo chce żyć.
Przeszedł dwie operacje serduszka, teraz czeka na trzecią, ale ze względu na to, że w Polsce nie został zakwalifikowany, operacja odbędzie się w Niemczech u prof. Malca, jest to jednak kosztowana operacja.
14 kwietnia w 3 urodzinki Olka, w naszym mieście odbędzie się wielka akcja charytatywna, Szukamy sponsorów, jednak nie proszę o pieniążki, tylko o przekazanie jednego z Pani dzieł, które zostanie sprzedane na kiermaszu rękodzieł podczas akcji, a pieniążki trafia na konto Fundacji, której Olek jest podopiecznym.
O Olku można przeczytać na stronie internetowej www.olekpesta.eu oraz na fcebooku Olek Pesta-walka o życie. Zapraszam.
Będziemy bardzo wdzięczni za jakąkolwiek pomoc, za najmniejszą rzecz.
Nr kontaktowy do mnie 664 333 852.
Pozdrawiam serdecznie
mama Olka -Agnieszka Pesta
Później przystąpiłam do pracy nad samym kołnierzykiem. Po rozwinięciu posta (bo tasiemiec wyszedł) będzie instrukcja krok po kroku jak taki kołnierzyk wykonać samodzielnie na własną szyję. Jeżeli chcemy taki kołnierzyk zrobić na niestandardowo szeroką/smukłą szyję, to zapraszam na kursik.
Osoby dorosłe, które mają standardowy rozmiar szyi, mogą sobie pobrać szablon, który przygotowałam dla córki. Przygotowałam go na bazie bluzki w rozmiarze M, ale rozmiar ciut większy, czy ciut mniejszy nie powinien odbiegać od tego.
Ambitnych i potrzebujących zapraszam do dalszej części posta 🙂
1. Układamy szablon przodu i tyłu bluzki tak, aby łączyły się na linii ramienia.
2. Linię środka tyłu przedłużamy o 1,5cm (na rys. odc. 1-2)
Na linii środka przodu obniżamy punkt o 2cm (na rys. odc. 3-4)
3. Wspomagając się najlepiej krzywikiem, rysujemy nasz nowy podkrój szyi, wyznaczony przez nowe punkty 2 i 4. Użycie krzywika nie jest konieczne, ale ułatwia pracę i łuki są bardziej dokładne 🙂
4, Długość odcinków 2 i 5 oraz 4 i 6, wyznacza nam szerokość naszego kołnierza. Ja zrobiłam ją na 6cm tak jak sugerowała pani Hanus w swojej książce. Jednak to rzecz gustu i indywidualnych zapotrzebowań. Można ten odcinek skrócić bądź wydłużyć wg własnych upodobań.
5. Poprowadziłam sobie w kilku miejscach pod kątem prostym odcinki 6cm i narysowałam drugi łuk, czyli zewnętrzny brzeg naszego kołnierza. Punkt 7 wyznaczamy odmierzając 3cm od punktu 6.
6. Czerwona linia pokazuje wymodelowany przód naszego kołnierzyka i w sumie to już koniec.
7. Ta pogrubiona część wyznacza nam linię cięcia kołnierzyka.
8. W ten sposób powstała połowa kołnierzyka i aby go wykroić, układamy linią przerywaną (odc. 2 i 5) na złożeniu tkaniny.
9. Jeżeli chcemy kołnierzyk zapinany z tyłu, to wracamy do wcześniejszego etapu i modelujemy sobie tył (czerwona linia biegnąca od punktu 2)
10. Ten pogrubiony kształt, to nasz nowy kołnierzyk.
11. Taki kołnierzyk złożony z dwóch części, kroimy już oddzielnie.
-
Zosia Samosia
-
UAreFab
-
kobieta szyje
-
Czasem trzeba
-
czeremcha
-
IfGift
-
Susanna szyje
-
Ben Benkowo
-
TakieTamCzarowanie
-
Avrea
-
Gab
-
Sistu
-
Maryś
-
aneta
-
ukryte wątki
-
Babaruda