Czerwona szminka
Ktoś trafił ostatnio na mojego bloga, wpisując w wyszukiwarce frazę – „dziwne poduszki” – pozdrawiam tego Kogoś gdyby postanowił trafić do mnie jeszcze raz 🙂
Nigdy nie myślałam, o poduszkach które szyję, że są dziwne… ale tak, czy siak, kolejny „dziwoląg” wyszedł spod pędzla i igły 😉 Poducha przeznaczona do pokoju nastolatki.
Gdyby ktoś był zainteresowany, jak taki obrazek na poduszkę robię, poniżej podaję etapy pracy – krok po kroku.
1. Szykuję sobie:
– wydruk z drukarki – w tym przypadku rozmiar A3
– białe płótno – tutaj bawełniane
– taśmę klejącą
– magiczny ołówek
Magiczny ołówek dostałam pewnego dnia całkiem niespodziewanie od LolaJoo… niesamowita kobieta… mówiłam już? 😉 (Tak na marginesie, to przysłała nie jeden, a cztery! – bo „wie, że lubię”… kochana ♥)
2. Taśmą klejącą mocuję wydruk na oknie, a następnie na to mocuję płótno – również taśmą. Oczywiście takie zabiegi robię zawsze za dnia 😀
3. Kopiuję wzór przy pomocy magicznego ołówka i od razu zakreskowuję sobie pola, które mają zostać pomalowane… Polecam ten sposób osobom roztargnionym, albo takim co dziesięć rzeczy na raz robią… Naprawdę nie jest trudno później smarnąć pędzlem gdzie nie trzeba… mnie kiedyś taki błąd, kosztował tyle, że musiałam malować wszystko od nowa :]
Kreskowanie stosuję jednak tylko na płaszczyznach malowanych ostatecznie na czarno, inne kolory mogą nie pokryć ołówka.
4. Tym razem zaszalałam i chciałam, żeby Marilyn Monroe miała krwistoczerwone usta! Bałam się, że to co sobie wymyśliłam, w efekcie nie będzie dobrze wyglądać, więc najpierw pokolorowałam usta w programie graficznym narzędziem „wiadro z farbą”… czerwoną farbą 🙂 MM testy przeszła pozytywnie.
5. Naszykowałam sobie w pełni profesjonalny zestaw malarski, na który składają się kolejno:
– tacka po pomidorach – zagłębienia bardzo fajnie się sprawdzają, przy ew. rozcieńczaniu, bądź mieszaniu farb 😉
– pędzle do malowania cieni na powiekach – szkolne córek się nie sprawdzają, a te mają włosie elegancko przycięte na okrągło 😀
– farbki – najzwyczajniejsze do tkanin – koszt u nas w pasmanterii, to 5-6zł za kolor 50ml
6. Maluję jak zwyczajną kolorowankę dla dzieci, wypełniając pola odpowiednimi kolorami, a następnie wg producenta farb suszymy 24h… ja jedynie przez moment na grzejniku.
7. Na desce do prasowania układam papier do pieczenia, następnie obrazek – farbą w stronę papieru – i prasuję po lewej stronie po to, aby utrwalić farbę na tkaninie.
8. Po prasowaniu wyprałam, żeby sprawdzić czy na pewno wszystko jest OK. Jak widać, nie spiera się i nie rozmazuje, a MM jest chyba zadowolona, bo sobie bańki mydlane puszcza 😉
Prasuję i doszywam do poduszki, jak każdy inny kawałek tkaniny.
-
Fabryka klimatów
-
Kolorowe Szycie
-
Joanna i Pan Lew
-
Agi z Agilionu
-
Dom Rozalii
-
Kingowa
-
Marta
-
LolaJoo
-
UAreFab
-
UAreFab
-
-
katya
-
Montownia Ody
-
Joanna
-
IfGift
-
Mag Ik
-
~ Blue Butterfly ~
-
Addicted to crafts
-
Aggie S
-
Karolina
-
Gatta
-
Sistu
-
Sylwia
-
liwias
-
CHARME e CHIQUE
-
tofka
-
Jasper
-
Jasper
-
Żaneta Żyrafko
-
Avrea
-
Aneta Małgorzata Anna
-
monisia_d_88
-
Asia – Weasel
-
Zapomniana Pracownia
-
Susanna szyje
-
ania121971
-
kobieta szyje
-
Alice
-
atenkowo
-
Wiki
-
Izabela Prońko
-
GochaMi
-
Aga Krycha
-
Szwaczka.PL
-
celinum
-
aleksandra-sz szyje
-
Sakurako
-
asiistory
-
Little Glam Dress
-
Lilila
-
BlackAndWhite
-
Karolina Niźnikowska
-
LaLa
-
Joanna Majewska
-
Joasia Skrzypkowska
-
Lidia Hodgkinson
-
Lidia Hodgkinson
-
Lidia Hodgkinson
-
eblanche
-
krasnalandia