Dzisiejszy post będzie typowym postem, w którym szycie ominęłam łukiem, a to za sprawą przeziębienia, które mnie ostatnio dopadło oraz wszystkich domowników po kolei. Kompletnie nie miałam głowy, ani natchnienia do szycia. Postanowiłam zatem rozliczyć się ze słodkich muffinek, które otrzymałam od kilku blogerek 🙂
Czytaj dalej