Akcja uszyj jasia w IKEA Katowice – fotorelacja
Jak tylko przeczytałam, że akcja ma się odbyć w IKEA Katowice (czyli tej „mojej”!!), to tylko wypadki losowe mogłyby mi przeszkodzić w pojawieniu się tam 🙂
Było tak fajnie, że ciężko opisać to w kilku słowach, więc za bardzo rozpisywać się nie będę, ale zarzucę Was niespotykaną jak na mojego bloga ilością zdjęć. Postanowiłam sobie nawet nie obcinać głowy, więc dziś wyjątkowo również będę, ale jak to mówią – raz, nie zawsze 😉
Zacznę może od tego, że jak Liliana pokazała jakie piękne koszulki przygotowuje dla koordynatorek na to spotkanie… pozazdrościłam i postanowiłam w ostatniej chwili (noc przed wyjazdem) przygotować sobie taką, która bez słów powie kim jestem, każdemu kto odwiedza mojego bloga 🙂
IKEA zapewniła praktycznie wszystko co potrzebne każdej szyjącej, czyli…
które były dostępne prawie wszędzie i dla każdego
np. „nikt nie chce masażu pleców? nikt… wszystkie oczy wbite są w igły!”
Dziennikarzy z telewizji DDTVN oraz wielu z radia, którzy jednak troszeczkę przeszkadzali w szyciu, bo turkot maszyny krzyżował ich plany na czysty dźwięk, podczas kręcenia Natalii 😉
a tak poza tym, to jedne dziewczyny kroiły, inne upinały…
nosiły
szyły i to m.in. nie byle kto, a technik technologii odzieży 😉
był nawet pan, który pilnował by żelazka i szpulki trafiały w dobre, potrzebujące ręce 😉
wszyscy pracowali z pełnym zaangażowaniem
i kolejny jasiek…
…bo za plecami czekały przygotowane kawałki materiału
a gotowe poszewki lądowały w koszu do liczenia 😉
Tutaj nie śmieję się bez powodu
bo proszę spojrzeć na drugą stronę stołu
Humory dopisywały przednie :)))
Pogaduchom nie było końca 🙂
Tutaj brylarki w komplecie 😀
Sus i Lola :))) Za nic sobie nie przypomnę co one mnie tak obstąpiły i dlaczego Lola miała takie zdziwione przerażenie w oczach 😀
i tutaj ostatnia poszewka, która wyszła spod mojej maszyny… już lekko sztukowana, ale za stołem pełny doping, więc musiało się udać 🙂
i są! Wszystkie gotowe – 584szt. jedne małe 30×30, drugie średnie 40×60 oraz te ogromne 70×80
Powstały w bardzo miłej i roześmianej atmosferze 🙂
…a fotorelację zawdzięczam siostrzenicy, którą przezornie ze sobą zabrałam i to był bardzo dobry pomysł!:)
Agnieszce dziękujemy! 🙂
Mam nadzieję, że tym co ich nie było… narobiłam apetytu na kolejne spotkania, które się organizują, bo już ptaszki ćwierkają to tu, to tam 😉
Blogerki, które wzięły udział w akcji – alfabetycznie:
bezdomna-szafa.pl
czekoladowykombajn.blogspot.com
ekoubranka.blogspot.com
fabrykamalychrzeczy.blogspot.com
kluskaslaska.blogspot.com
koraszyje.blogspot.com
lolajoo.blogspot.com
malowanki-krychy.blogspot.com
pod-czworka.blogspot.com
pracowniafantazji.blogspot.com
puella-eximia.blogspot.com
szmatrix-sklep.blogspot.com
szyjesobie.blogspot.com
zapomnianapracownia.blogspot.com
zlotapszczoła.blogspot.com
Dane skopiowane z tablicy prawie interaktywnej:
Godziny i ilość uszytych jaśków:
11:06 – 25
12:00 – 60
13:00 – 150
14:00 – 220
15:00 – 262 (w tym przerwa obiadowa)
16:00 – 326
17:00 – 395
18:00 – 484
18:30 – 549
19:00 – 584!
EDIT II: Relacja wideo widziana okiem kamery przedstawiciela Ikea
Szczerze powiem, że ten filmik uwiódł mnie bardziej niż ten powyżej :)))
http://www.youtube.com/watch?v=a_oeVP7Vye4
Info o kolejnych spotkaniach – miejsce i czas – tutaj
PS 2 – poczta mi chwilowo nie działa, bo google uważa, że jestem spamerem, więc wszystkich, którzy czekają na maile ode mnie lub wysłali do mnie cokolwiek – proszę o cierpliwość 🙂
-
LolaJoo
-
LolaJoo
-
Karolina
-
LolaJoo
-
-
o-rety
-
Agi z Agillionu
-
Zapomniana Pracownia
-
Morrora (zmalowanalala)
-
alex
-
alex
-
-
Uszyj Jasia
-
UAreFab
-
Ink
-
Aga Krycha
-
Iwona Dohrmann
-
ciapara
-
asiistory
-
kobieta szyje
-
Fabryka Małych Rzeczy
-
Fabryka Małych Rzeczy
-
-
Karolina
-
Tutinella
-
Niedzielka
-
Tante Augusta Manufaktur
-
Susanna szyje
-
Ben Benkowo
-
aneta
-
Ma_niusia
-
Boniffacy
-
Osowiała Sowa
-
Barboorka
-
Barboorka
-
-
Pracownia Fantazji
-
Anna
-
KonKata
-
Ewelina
-
Justek