O siatce z kotem, o wielkiej paczce i o tym, że motyle czynią wiosnę :)

No i co? SZOK! Motylica mała skradła sympatię jury i wygrała dla mnie kupon na 25% zniżki na zakupy w Galerii Łucznika 😀

Dlatego szok, bo nie kryłam wcale tego, że to dzieło nie jest idealne i zostawiłam nawet na tablicy konkursowej link do posta, w którym ujawniam wszelkie mankamenty.

Kochane dziewczęta śmieją się ze mnie na Łuczniku, że poradniki wygrywam w kółko, więc żeby im sprawić przyjemność, za wygraną kupię poradnik/i! A co!

Nie powiem, żeby to nie była dla mnie przyjemność… mam słabość do książek w tym temacie, a biblioteczkę wciąż skromną, więc wyobraźcie sobie moją nieopisaną radość na tańsze zakupy i z drugiej strony dylemat CO WYBRAĆ?? i ta kusi, i ta nęci… jeżeli któraś z Was może polecić szczerze którąś pozycję, to będę wdzięczna za opinie.

Nagrodę główną otrzymała March Ewka… cudowna istota z milionem pomysłów. Uszyła niby klasyczną czarną sukienkę, ale pomysł na Złote Myśli… niesamowity, wisienka na torcie, coś czego jeszcze nie widziałam, powiało mi świeżością. Szczęśliwa jestem z jej wygranej 🙂

Szczególny sentyment również czuję do uszytego Zygzaka w kategorii nr 3 i Kobiety Róży w kategorii nr 2, które również zostały wyróżnione. (małe wyjaśnienie – twórczyni zygzaka, jest w trakcie tworzenia bloga)
Dlaczego?
Po pierwsze, bo są to niesamowite kreacje, a po drugie zapraszam do wpisu March Ewki… która pięknie wszystko opisała o nas 🙂
(ale idźcie tam dopiero jak skończycie mojego posta ;))
Znamy się jedynie wirtualnie… każda w innym kącie Polski, ale te konkursy zrodziły w nas specyficzną, wirtualną przyjaźń.

Ogólnie poziom pozostałych uszytych kreacji, był szalenie wysoki i podobało mi się tam wiele prac.
Między innymi prace dziewczyn, których blogi regularnie obserwuję.

Monika Magdalena oraz AnaYo

Wymianka

Kolejnym ważnym tematem jest walentynkowa wymianka zorganizowana na forum Szyjemy po godzinach.
Wylosowałam Magnolię, a dziwnym trafem Magnolia mnie 😉
Prezent był ściśle tajny i żadna z nas nie wiedziała co jej przygotuje druga.

Postanowiłam uszyć siatkę. W tym i w poduszkach czuję się najpewniej.
Wiedziałam, że lubi moje naszywane koty, więc tutaj była jasność co do wyboru motywu.
Chciałam jednak, aby „moja wybranka” (wiem jak to zabrzmiało :P), poczuła że dostała coś stworzonego specjalnie dla niej…

Naszyłam więc kocią parę z kwiatem magnolii, jako podszewki również użyłam tkaniny w magnolie.
Mam nadzieję, że obdarowana jest zadowolona i siatka będzie jej niejedne zakupy dzielnie przynosić.

Siatka w całości

Spojrzenie na podszewkę

a tu wszystko na raz… i siatka, i podszewka, i koty zakochane

W zamian dostałam całe pudło prezentów. Tego się nie spodziewałam!
Wszystkie upominki bardzo mnie ucieszyły, ale haftowane biscornu było moim marzeniem od kiedy zobaczyłam to cudo na innych blogach, więc kiedy je wyjęłam z paczki, to piszczałam ze szczęścia 😀
Sama nie haftuję, więc możecie sobie wyobrazić jak się cieszyłam 🙂

Dziękuję!

W następnym odcinku:
Krok po kroku jak przyszywałam aplikację i jaką właściwość posiada drukarka laserowa. Wyostrzyłam Waszą ciekawość przy okazji innego postu. Teraz przetestowałam jak to działa faktycznie i mogę Wam już napisać co jest na rzeczy, więc… do następnego! 🙂

Categories: Bez kategorii
  • Gratuluję serdecznie!:) I jak już wcześniej wspomniałam – przymałam kciuki tak mocno za motyle, że nie mogło nie wjść:D Torba fajna i świetny pomysł na wykorzystanie magnolii dla Magnolii:D Na pewno będzie zadowolona:) (już ja wiem co bym dostała na jej miejscu na torbie po tym koziołkowym szale:D:D:D)

    • Dziękuję za kciuki!

      Dostałabyś, ale na pewno nie sowę! Jesteś w tym mistrzynią 😀

      Na siatce dla Ciebie musiałabym ko-Z-iołkować 😀

  • ☼ Pierwsza, pierwsza, pierwsza – CUD!
    To przez te motyle, muszę pisać szybko, bo jak znam życie zaraz ktoś mnie uprzedzi i mój okrzyk będzie niewypałem 😉
    Zaszczyt było z Tobą szyć, tym większy, że tym postem uświadomiłaś mi, o czym byłam zapomniała, że to kolejny motyl w tej odsłonie niesamowitych splotów zdarzeń…
    Zatem czujesz, jak mi na wstępie mowę odjęło
    Że torebka z kotem cudna – wiesz, że magnolie w środku pachną – też, a haftowanych skarbów pozazdraszczam ;)*
    Nie mogę się doczekać co zrobisz z drukarką i kotem (choć się domyślam) – ale jak sądzę "krok po kroku" Cię nęci, więc tym bardziej niecierpliwość moja ROŚNIE, jak apetyt

    Wygranego kuponu gratuluję (wiem, że krakałam) Żałuję jak Ty i cała moja rodzina żałuje RÓŻY bardzo, bo PIĘKNA ONA JEST I BĘDZIE, a najważniejsze, że jej autorka zmogła się wobec niemocy i zamiast poduszek poszła w gorset!
    Kiedy Ty pójdziesz w ten kierunek?
    Poczekam…
    🙂

    • p.s. a nie mówiłam! druga jak nic!

    • No niewypał jak nic! 😀

      Ja uszyłam motyla, a Ty wygrałaś motyle 😀
      ZNAK 😉
      Ja jak tylko zobaczyłam Twój projekt, to padłam.

      Dla mnie ogromną przyjemnością było szycie z Wami wirtualnie. Wirtualne pogaduszki i podsycanie entuzjazmu jedna drugiej, trzeciej, czwartej… 😉

      (co do drukarki i kotów – nie będę kopiować acetonem, to już było)
      Żałuję Róży, to fakt ale było tyle pięknych prac, że w końcu z czegoś musieli zrezygnować – padło na piękną różę… życie 🙂

      Autorka Róży jest dzielna, bo szyje maleńkie rzeczy i haftuje, a tu taaakie cudo trzasnęła… i gdyby nie to, że widziałam projekt w fazie pomysłu, to nie wiem czy uwierzyłabym, że to tak powstało "zamiast poduszek"

      Maryś w kierunek ciuchów idę, ale mam pod górkę 😀 Nawet już dwie tuniki trzasnęłam… nie wiem która "lepsza" hehehehe
      jednak co się odwlecze, to nie uciecze 😉
      pokażę, żebyście się mogły też pośmiać z mojego "talentu" 😛

    • ☼ Ba! czekam…
      A ja wiem, że nie będzie acetonem, szepnę Ci na uszko (że wiem jak to będzie!!!)*

      i się śmieję sama do siebie, jak widzę Twoją minę jak Ci powiem

    • Maryś rób tak jak Wiola … rezerwuj sobie miejsce w komentarzach hihihi
      Gdybyś napisała w pierwszym poście tylko to pierwsze zdanie byłabyś zapewne firstową komentującą tu osobą ;)))

  • Gratuluje wyróżnienia… należało się motylkowi 🙂 Od teraz będę częściej brała udział w konkursach, bo to wciąga i nie zrażam się, że moja praca nie była wystarczająco dobra, ważna jest atmosferka i cała ta otoczka 🙂

    Torba w koty fajowska, a ja dziś kupiłam sobie materiał uwaga, uwaga w…. koty z którego tak sobie myślę powstanie chyba torba, ewentualnie podusia dla córy, bo ona tak lubi koty

    Trochę chaotyczny ten mój dzisiejszy komentarz, ale pośpiech godni… buziak i do następnego komentarza

    • AnaYo wszystkie za wszystkie trzymają kciuki, bo to przecież jest cudowna zabawa! A ja nie widziałam Twojej kreacji…

      Ojej! To było drzewko, widziała, komentowałam przecież… W dziecięcej kategorii wraz z sową, bezą, motylem i zygzakiem było moim faworytem!!!
      Tfu, naszym, bo przecież nas tu więcej kibicowało
      Myślę, że w tej kategorii to Łucznicy mieli najtrudniejszy wybór

    • Dziękuję za gratulacje 🙂
      Mam nadzieję, że zaraziłaś się konkursami, bo nawet jak się nic nie wygra i tak jest fajnie pogadulić wspólnie 🙂
      (Pierwszych konkursów też nie wygrywałam)
      Te konkursy mają jedną bardzo ważną zaletę – mobilizują do działania!

      Kociowych tkanin zazdraszczam, wiadomo dlaczego 🙂
      Buziak i do następnego.. pewnie jeszcze dzisiaj na Łucznikowej Julce 😉 – obiecali nowy odcinek 😀

  • Wiolu, czy ja dobrze widzę, że to "ten":) materiał tak świetnie wykorzystujesz?
    To juz chyba druga torba z niego, no ja bym na to nie wpadła:))
    A torby przepięknej urody, kobiece i miłe, że o dopracowaniu detali nie wspomnę:)
    pozdrawiam serdecznie 😉
    K.

    • Krysiu – tak to ten! Dokładnie ten!
      …i kawałeczek już tylko został na jedną siatkę i mi córki już nie pozwolą go nigdzie dać, bo chcą koniecznie też z tej tkaniny.
      Bardzo się cieszę, że podoba Ci się wykorzystanie 🙂
      Buziaki wielkie, Ty wiesz za co :-*

  • Gratuluję wygranego rabatu! Oj ja się łasiłem na kilka książek z galerii łucznikowej, ale póki co się wstrzymuję z zakupem, poczekam na następny konkurs i może wreszcie odważę się coś uszyć specjalnie na tę okazję 🙂

    A torba świetna, ale kocury jeszcze fajniejsze. Już mnie ciekawość pożera do czego Ci służy jeszcze drukarka laserowa! Nie pozwól za długo czekać 😉

    • Odważę? Z takim szyciem nadal odwagi nie masz? Ty się nie zastanawiaj, nie odważaj, tylko w kolejnym bierz udział! Na pewno w pogaduchach też przyda się męski punkt widzenia 🙂

      Drukarka do drukowania w sumie i na tym poprzestańmy… tylko to co dalej można inaczej wykorzystać, ale to już jutro 🙂

    • Bart z całym szacunkiem, ale tak sobie myślę, że przy dziełach Wioli to mamy marne szansy na wygranie łucznikowych poradników hihihihi

  • Torba pierwsza klasa, w ogóle kociaki pierwsza klasa no i skąd ty taką podszewke dorwałaś, ja jakos nie widzem takich kwiecistych, energetycznych tkanin. Chyba mam pecha. Gratuluję wyróżnienia i powiększającej się biblioteczki. Hej!

    • Niektóre tkaniny wyłapuję w necie 🙂
      Biblioteczka się powiększy, tylko trzeba kasę własną wyłożyć, więc i zastanowić się trzeba w co zainwestować najlepiej… i tutaj mam dylemat.

      …ale tym Hej! to mnie ubawiłaś, bo ostatnio zrobiłam sobie maraton i obejrzałam 3 sezony "Szpilek na Giewoncie" drutując… z mężem zaczęliśmy się wygłupiać i naśladować gwarę góralską, więc na koniec zawsze było "hej!"

  • świetna sprawa Wioluś

  • No tak, wykupiła abonament na kolejny rok wygranych w Łucznikowych konkursach i weź tu człowieku twórz 🙂 🙂 i startuj z przegranej pozycji:) 🙂
    A tak całkiem serio, to oczywiście gratuluję i podziwiam! bez zazdrości i zawiści 🙂

  • Gratuluję!!! Należy ci się wygrana i za tego cudnego motylka i za … kocio-magnoliową torbę, która … jest moja … jest moja … jest moja … JUUUUUUUUUPI!!!
    Powiem wam w wielkim sekrecie, że zdjęcia nie oddają urody tej przepięknej torby, szkoda jej na zakupy, bo powinna być pokazywana turystom w jakimś muzeum 🙂
    Szycie pierwsza klasa, więc ty się Wiolu tu nie kryguj i bierz się za te "ciuszkowe" dzieła :))) Z całą pewnością będą cudne!!!
    A igielnik … powstał specjalnie dla Ciebie :))) Całe szczęście, że "maszyna losująca" tak trafnie wybrała wspólnika wymianki :))) Przypadek czy jak?
    PS do komentujących i tego posta czytających – zwróćcie uwagę jak zalotne wąsiki mają te kociaki ;)))
    No i ta magnolia – DZIĘKUJĘ!!!

    • Szwaczka z tym ROKIEM, to bym nie przesadzała :)))
      Wszystko się kiedyś kończy 😉
      …a Magnolia się cieszy jak opętana, więc chyba faktycznie jej siatka przypadła do gustu.

      Zastanawia mnie jedno… W MUZEUM?? Że niby nie na czasie? :PP

    • Że taka ładna :PPP

  • Piękna siatka, pomysłowa podszewka, nie mówiąc już o wierzchu!!!!! Koty cudne i jeszcze magnolia. No, podziwiam, podoba mi się i chyba zostanę tu na stałe:)

    • Zgadzam się :))) W 100 procentach :)))
      Torba piękna, podszewka bardzo pomysłowa, kociaki krasne no i magnolia jak wisienka na tym torcie :)))
      A i z tym byś tu została też się zgadzam, zresztą będziesz tu wracać równie często jak ja :)))
      hihihihi :)))

    • Joanna wstąpiłam do Ciebie na bloga i jestem zachwycona!! Przecudnej urody rzeczy tworzysz!
      Bardzo mi miło, że spodobały Ci się moje prace (przy Twoich… baardzo skromne)

      Magnolia jak tornado… jest wszędzie 😀

    • hihihihihihihihihihi

  • Mnie nie dziwi, że motylek został nagrodzony, bo zasłużenie, ale dziwi i zastanawia tylko jedno – nie dostałaś poradnika i nie wiadomo jak ten fakt wpłynie na ciąg dalszy nagród 🙂 Kupon poradnika nie zastąpi, nawet jeśli kupisz poradnik z 25% rabatem :)))

    Ze szczególnym wzruszeniem DZIĘKUJĘ za wzmiankę i wyróżnienie w poście oraz za ten szczególny sentyment do mojego Zygzaka – miód na moje miętowe serce z makiem 🙂

  • Cała przyjemność po mojej stronie, a brakiem poradnika się nie martwię, bo uzupełnię biblioteczkę nowymi 😀

    • Wróciłam, bo pamiętałam, że tu o PORADNIKACH było ;)))
      A teraz jest kolejny i nowy, nowy, nowy – Inny!
      Taka jestem z Ciebie dumna, że mnie też tornado rozpiera, a po Candy ,śmiecic nie chcę ;)))

    • a mnie Maryś, coraz bardziej się CHCE CHCIEĆ! 🙂

  • Kociaki skradły moje serce 🙂

    • Moje serce już dawno skradły 🙂

  • Torba odjazdowa:)

  • Torba świetna a jaka podszewka 🙂 super