Wybuchy kontra grzmoty czyli zaczynamy Nowy Rok

Najwyższy czas rozpocząć rok 2012!
Podglądając inne blogi zauważyłam, że w dobrym tonie jest – zanim zacznie się nowy rok – podsumowanie roku poprzedniego. Przywilej zasypania Was kalejdoskopem zdjęć zostawię sobie na rok przyszły, ponieważ w roku 2011 zaczęłam prowadzić dopiero bloga i na razie jest ubogo.
Jednak, żeby nie było tak całkiem bez rachunku sumienia, bo jednak kilka istotnych zdarzeń miało miejsce, to spisuję w skrócie swoje poczynania.
7 września 2011 – zabawa w blogowanie się zaczęła
i zaobfitowała do końca roku w 21 postów.
W tym czasie zdążyłam:

  • zrobić kurs konstrukcji odzieży;
  • przygarnąć niechcianą kotkę – (edit:  to wszystko przez zbyt długie gapienie się na kota Intensywnie Kreatywnej, ale z drugiej strony blogerka bez kota, to jak… wiecie ^^);
  • zorganizować swoje pierwsze candy z okazji Świąt oraz nowego domownika;
  • zorganizować konkurs na imię dla kotki, który wygrała Joanka-z;
  • wygrać candy u Tutinelli oraz losowanie u kury.D;
  • uszyć i przekazać panele na poduszki dla szpitala;
  • stworzyć 3 video- tutoriale;
  • zaopatrzyć się w kolejne książki w temacie mojego hobby, które rozwija się równocześnie z rozwijaniem się bloga;
  • zdobyć imponującą (wziąwszy pod uwagę staż bloga) liczbę obserwatorów(63) i komentarzy(250) za co serdecznie Wam dziękuję i zapraszam kolejne osoby, aby pozostawiały po sobie ślad… najmilszy i najbardziej oczekiwany z przeze mnie;
  • wziąć udział w kilku konkursach organizowanych przez Łucznika co zaowocowało dwiema nagrodami:
  1. maszyna do szycia Kornelia II 2004 Extra – 1 miejsce – bezkonkurencyjnie 😉 – za stworzenie przewodnika „krok po kroku” jak wykonać plecak na konkurs „Zostań projektantem Łucznika”;
  2. Suszarka do włosów marki Łucznik – wyróżnienie – za uszycie na konkurs „Black & White” noworocznego ubranka na szampana.
Książki (wśród których trafiła mi się prawdziwa perełka) pokażę i opiszę pokrótce w osobnym poście.
Pora spisać również noworoczne postanowienia, żeby można było rozliczyć się z nich w roku 2013, a więc chciałabym:
  • poznać tajniki frywolitek i nauczyć się robić przynajmniej podstawowe supełki;
  • nauczyć się podstaw portugalskiego;
  • dojść do większej wprawy w konstruowaniu odzieży;
  • uszyć coś na siebie, co będzie się jak najbardziej nadawało do chodzenia;
  • zrobić organizery na wykroje, przybory szyciowe i wszystko ładnie Wam pokazać.
W temacie wybuchy kontra grzmoty… no tak, bo początek Nowego Roku nieodmiennie kojarzy się z grzmotami i wybuchami fajerwerków, ale w tym roku nasze miasto nawiedziły również inne grzmoty – grzmoty zimowej burzy. Takich jeszcze nie widziałam jak żyję… podliczając datę urodzin moich… nie żyję wcale tak krótko 😉
Poniżej na powitanie Nowego Roku pokażę Wam jak Częstochowa witała Nowy Rok na Placu Biegańskiego przed Ratuszem, a w kolejnym filmiku (krótkim bardzo z powodu wykończenia się karty w aparacie) styczniową burzę, czyli śnieg-błyskawica-grzmot. Te trzy zjawiska atmosferyczne jak dotąd w parze nie chodziły. Klimat zmienia się bardzo dziwnie 🙂
Mikrofilmik z burzą – krótko, treściwie i na temat 🙂

Tym wpisem uroczyście otwieram Nowy Rok u siebie na blogu!
Kolejne wpisy będą w temacie, czyli o szyciu 🙂
Życzę Wam wszystkim tego co najlepsze w Nowym Roku,
a szczególnie spełnienia noworocznych postanowień!
Categories: Bez kategorii
  • No to niech Ja bede pierwsza, bu Tobie zyczyc pomyslnosci w Nowym Roku i powodzenia we wszelkich dzialaniach !
    Mam nadzieje, ze ten komentarz bedzie poczatkiem doskonalego blogowania dla Ciebie i nas wszystkich…
    Niech sie Nam darzy !
    XOXO

  • Wszystkiego Naj Naj w nowym roku!!!! W ubiegłym wydarzyło się u Ciebie dużo dobrego więc życzę aby ten był jeszcze lepszy a przyszłoroczne podsumowanie było jeszcze dłuższe 🙂 Pozdrawiam!!!!

  • Zrealizowania wszystkich planów :).
    Ja w tym roku nie robiłam listy postanowień, gdyż tworzy się ona sama:).
    Na jednym z pierwszych miejsc jest egzamin Ex universa i obrona pracy.
    A na pierwszym spędzać czas z rodziną.
    Dzięki za filmiki -uszyłam zawieszki choinkowe:).

  • Kochana każdemu życzę takiego startu jaki miałaś!:) Gratuluję tylu zrobionych rzeczy i wszystkich nagród. Sama oczywiście pękam z dumy, że jestem właścicielką Twojej torby (nosi się wspaniale!):D Trzymam mocno kciuki, by udało Ci się zrealizować swoje nowe cele:)

  • Imponująca lista, aż mi ciut wstyd bo ja tak z miesiąc po Tobie założyłam blog i chyba troszkę się lenię…zatem gratuluje i zyczę tym bardziej owocnego roku 2012:)

  • Widzę,ze nie tylko ja zaczynam wpisy dopiero 8 stycznia 😉 Kochana wszytskiego naj i boy plany które zapisałąś ziściły się w 100% 🙂

  • Spełnienia wszystkich powyższych postanowień!!! A 2011 kończysz imponującymi osiągnięciami – gratuluję.

  • Kochana Ty jesteś z Częstochowy??????? :)))))
    To byłoby niesamowite, że w końcu znalazłam kogoś kto mieszka w moim mieście 😀 Super by było 🙂

  • B

    Wszystkiego dobrego i oczywiście spełnienia marzeń!!

  • Alina – Niech się darzy również Tobie! Dziękuję za życzenia 🙂

    TheAneczka84 – Dziękuję, uważaj czego życzysz, bo mam skłonność do tasiemcowych wpisów i zawsze muszę się pilnować 😉 Mam nadzieję, że lista przyszłoroczna, nie będzie o tyle dłuższa co bardziej owocna w moje wytwory 🙂

    klucze do raju – życzę w takim razie radosnych chwil z rodziną i zdania egzaminów 🙂 Bardzo się cieszę, że skorzystałaś z tutoriala i na coś się przydaje… przynajmniej widać sens tworzenia i dzielenia się nimi 🙂

    Joanka-z – kurcze no bo się zrumienię… ale naprawdę jest mi niezmierni miło, że prezent Ci przypadł do gustu 🙂 Oglądając Twojego bloga… przychodzi mi na myśl jeszcze jedno marzenie (ciężko to nazwać postanowieniem, bo ciężko z realizacją)… mianowicie marzy mi się robienie dla Was takich ładnych zdjęć na bloga, żeby nie były takie biedne jak do tej pory 😀 niestety w tej kwestii nie mam ani zbytniego talentu, ani fotografa pod ręką. Może kiedyś uda mi się choć troszkę w tej kwestii dogonić Ciebie 🙂

    Monika Magdalena – Ty mi tutaj nie kokietuj, bo Twoje wpisy co trochę się pojawiają z czymś nowym i przy Tobie, to ja jestem daleko w tyle 🙂

    ania – lepiej późno niż później 😀
    postaram się poprawić za rok 😀 no i życzę sobie przede wszystkim takiej umiejętności szycia… jak np Twoja sukienka jesienna ^^

    Intensywnie Kreatywna – nie dziękuję, bo to wiadomo… :> a co do osiągnięć to jedno jest dzięki Tobie i zaraz posta wyedytuję… kot! Zawsze powtarzałam, że kota dopiero sobie sprawię, a nawet tuzin ^^ jak już będę mieć dom i podwórko…, ale przecież gapiąc się na Twojego kota… szału dostawałam z tęsknoty za własnym sierściuchem, więc jak tylko zobaczyłam ogłoszenie na papavero, że kotek szuka domu i nikt go nie chce, to już nie mogłam się powstrzymać.

    Aninkowo – z Częstochowy! to Ty też?? :D:D:D:D No to moja radość z tego faktu jest nie mniejsza niż Twoja! Odmieniłaś mój pogląd na Częstochowę w takim razie, bo do tej pory miałam wrażenie, że to miasto pod względem blogów, szycia… itp jest jakieś nieżywe 😀

    B – Wzajemnie! (przy Twoim szyciu też mi szczęka opada)

  • To super 🙂 też wydaje mi się, że nasze miasto to taka pustynia :/
    Miło mi ogromnie 🙂 fajnie, że jesteś blisko 🙂

  • Imponujący dorobek!!! Ja nie mam nawet 20% takich osiągnięć :)))
    Gratuluję i życzę wypełnienia wszystkich postanowień 🙂

  • Aninkowo – też mam takie wrażenie, ale okazuje się powoli, że jednak nie jest tak źle jakby się pierwotnie wydawało 🙂

    Chranna – Osiągnięcia, osiągnięciami, ale ja nie mam nawet 20% Twoich umiejętności w wyszywaniu 🙂