Skórzany recykling – tutorial czyli torebka za grosze
Powracamy pięknie po tej dłuższej przerwie do wpisów o szyciu 🙂
Dzisiaj pokażę skórzaną torebkę, którą uszyłam na wygranej maszynie od Łucznika – Kornelii II
O samej maszynie napiszę tyle, że cały czas testuję i porównuję ją sobie do maszyny z Lidla… niby bardzo podobne, rzekłabym z jednej taśmy się ześlizgnęły w fabryce, ale… są między nimi różnice dość ważne, czasami na plus jednej, a czasami tej drugiej. Cóż na porównanie przeznaczę osobny post.
Jednak wracając do bohaterki dzisiejszego, w całości uszyłam ją na „dziecku” Łucznika, które – muszę stwierdzić – daje sobie radę z tak opornym materiałem jakim jest skóra. W tym wypadku zamsz, więc nawet zwykła stopka wystarczyła, bo takiej do skór licowanych jeszcze nie posiadam 🙂
Kupiłam kiedyś okazyjnie w sh spodni zamszowych sztuk 3 + 1 kurtka, również z zamszu i tak oto mam czym szaleć. Każda sztuka kosztowała 3zł, co daje w sumie 12zł, a na torebkę wyszło po kawałku nogawki… więc tych spodni nawet za bardzo nie ubyło 🙂
Torebka powstała na – bardzo sprecyzowane – życzenie siostrzenicy, niejakiej wrocławskiej studentki.
Jest to kopertówka do rączki lub listonoszka po dopięciu paska – docelowo w tym przypadku łańcuszka.
Żeby jednak nie rozwlekać się do tasiemcowych rozmiarów na stronie, to aby zobaczyć tutorial rozwiń post.
- Wycinamy 2 prostokąty lub kwadraty z materiału wierzchniego (u mnie skóra sztukowana) i z podszewki (w tym wypadku materiał w piękne grochy – odzyskany z poszewki na poduszkę sh) dodając i tu, i tu po 1-2 cm na szwy.
- Przyszywamy do prawej strony podszewki kieszonkę – ja przyszyłam nieco szerszą i podzieliłam ją przeszyciem na dwie części tak aby telefon miał swoją osobną przegródkę.
- Ucinamy wybrany suwak na odpowiednią długość i zaszywamy końce wierzchnim materiałem tak jak to widać na poniższym zdjęciu. Suwak powinien być krótszy dokładnie o szerokość zapasów na szwy.
- Przykładamy lewą stronę suwaka do prawej strony podszewki i przyszywamy… u mnie jest to ta niebieska nić.
- Następnie przykładamy materiał wierzchni do podszewki z suwakiem tak jak pokazałam to na zdjęciu poniżej, czyli do prawej strony suwaka przykładamy lewą stronę skóry. Gdyby to była zwykła tkanina (oczywiście odpowiednio usztywniona) przyłożyłabym ją prawą stroną do prawej strony suwaka, aby szew był po odwinięciu niewidoczny. Tkaninę ułożyłabym nie tak jak jest pokazane na zdjęciu, a na tej stronie co podszewka.
- Przeszywam dość blisko ząbków suwaka, używając grubej nici do stebnówek oraz półstopki, dzięki której szycie tak blisko ząbków nie jest trudne. Drugą część przyszywamy analogicznie jak pierwszą.
- Z materiału wierzchniego uszyłam również krótkie paseczki, które posłużą jako uchwyty do paska/łańcuszka.
- Po przyszyciu obydwóch części otrzymujemy coś takiego jak jak widać poniżej, a więc skóra ułożona prawa strona do prawej i tak samo podszewka.
- W przypadku skóry nie używamy szpilek do spinania warstw, więc aby było mi wygodnie szyć i nic się nie poprzesuwało… użyłam „szpilek” do skóry, czyli nic innego jak ogólnodostępnych spinaczy do papieru. Pod czerwonymi spinaczami widać podłożyłam wspomniane wcześniej paseczki do mocowania łańcuszka.
- Szyjemy od suwaka jadąc wokół i kończymy przy drugim końcu suwaka. Ta część torby jest zamknięta, czyli szew biegnie dokoła bez żadnego otworu.
- Ścinamy rogi, aby po wywinięciu na prawą stronę ładnie się ułożyły.
- Tak samo przeszywamy podszewkę, jednak nie zamykamy jej do końca, pozostawiając zaznaczony otwór nie zaszyty. Przez ten otwór wywiniemy naszą torebkę na prawą stronę.
-
Sparroow
-
AJK Design
-
Alina
-
Aninkowo
-
gosia
-
Intensywnie Kreatywna
-
B
-
Macchiato
-
Susanna
-
AnaYo
-
Joanka-z
-
Joanka-z
-
-
Kamila
-
Craft Maga
-
mordka
-
Anonimowy
-
Anonimowy