Lepiej późno niż wcale… i dwa kominy.
W tym roku obudziłam się jeszcze później niż w zeszłym, ale… obudziłam się i jestem 🙂
Życie lubi powywracać nasze plany do góry nogami, tak się stało u mnie i tym razem, jednak na blogu nie będę Was zanudzać prywatą 😉
Maile od Was sukcesywnie odkopuję (niestety również ze spamu) i odpisuję!
Od ostatniego mojego postu działo się bardzo wiele, na szycie jednak miałam stosunkowo mało czasu. Rzeczy, do których głównie siadałam przy maszynie, to typowe naprawy typu, skracanie, wymiana zamka etc. natomiast sporo dziergałam, bo przy tym zajęciu mogę wykonywać inne rzeczy. Zdecydowanie dzierganie jest mniej absorbujące od szycia, więc mogę śmiało powiedzieć, że stało się ono moim nowym, równorzędnym obok szycia, hobby! Nie ma znaczenia, czy zabiorę druty w „teren”, czy pomagam dzieciom przy lekcjach… w przeciwieństwie do szycia, mogę śmigać dalej.
Okazji do dziergania ostatnio miałam kilka. Jedne dzieła wychodzą mi bardziej… inne mniej i pruję, ale to co wyszło możecie obejrzeć poniżej 🙂
Pierwszy to urodzinowy komin/otulacz dla naszej Loli. Wyszłam z założenia, że nie będzie to nic uszytego, ponieważ nasza kochana jubilatka szyje jak prawdziwa torpeda 😀
Tutaj typowe informacje dla zainteresowanych:
Włóczka to YarnArt – color 7036. Na stronie jednak nie widzę tego koloru. Motek 200g = 320m. Wyrobiony praktycznie w całości, to co zostało, to możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej. Jeden kawałek z początku robótki, a drugi z końca ^^
Druty z żyłką nr8
Komin sobie tak zaprojektowałam, by nie miał ani początku, ani końca… zakładało się go szybko, czyli bez kilkukrotnego owijania, ale efekt miał być taki jakby był zamotany i poskręcany.
Jak taki efekt uzyskać?
Intensywnie Kreatywna nauczyła mnie zaczynania robótki na łańcuszku, z czego teraz namiętnie korzystam, tak więc na łańcuszek nabrałam w moim przypadku 83 oczka, robiłam prawymi w kółko do momentu aż włóczki zostało tyle, by wystarczyło na połączenie i zeszycie brzegów.
Jako prawą stronę wybrałam oczka prawe, ale uwierzcie, że przy tej włóczce lewe wyglądały równie ciekawie. Złożyłam na pół, przekręciłam o jakieś 200° i kolejno wypruwając łańcuszek i zdejmując oczka z drutu… łączyłam igłą w sposób symulujący oczka.
Sposób znalazłam na tej stronie, a dokładnie chodzi o te dwa zdjęcia – strona prawa i strona lewa.
W taki sposób powstała przekręcona oponka, która nie posiada, prawej, czy lewej strony, początku i końca, góry, czy dołu… jest jednakowa z każdej strony.
Drugą robótką jest dokończony warkoczowy otulacz dla siostrzenicy… przeszłam z nim co swoje, ale wyszedł tak jak się tego od niego oczekiwało. Każda pomyłka kosztowała mnie sporo prucia i tempo wyglądało mniej więcej tak: 3 kroki do przodu i 2 do tyłu. Kiedy dokończyłam, odetchnęłam z wielką ulgą 😀
Ten otulacz robiony był jako pierwszy i łączenie nie wyszło mi zbyt artystycznie, bo za bardzo ściągałam nić (pomijając gdzieniegdzie pomylone oczka ;P), ale u Loli już jest w porządku 🙂
* * *
Jest to koszula flanelowa dla męża i szpulecznik. Sprawdza się jak żaden inny wcześniej!
Cieszy mnie ogromnie, że niektórzy również dla siebie taki wykonali, a dwie osoby nawet pokazały je na swoich blogach. Tylko o tych dwóch wiem, ale jeżeli jest Was więcej, to śmiało zostawiajcie linki do takiego posta w komentarzach 🙂
Pierwsza osoba, to Zuch Dziewczyna, która również przygotowała tutorial obrazkowy, natomiast druga to dziewczyna z bloga Zygzakiem, dla której szpulecznik, wzorując się na moim, wykonał mężczyzna (ogólnie, bo nie wywnioskowałam kto to jest „mój tż” :D). Widząc, że korzystacie z tego pomysłu, uśmiech mi się maluje na twarzy 🙂
Pozdrawiam Was w Nowym 2013 Roku, który zaczął się tak średnio, ale paradoksalnie napawa mnie ogromnym optymizmem! 🙂
-
Shabby Shop
-
UAreFab
-
liwias
-
Gosia
-
Gosia
-
-
Wiki
-
LolaJoo
-
Joanka-z
-
-
Cicha
-
kobieta szyje
-
kobieta szyje
-
-
wiesia66
-
Intensywnie Kreatywna
-
Intensywnie Kreatywna
-
-
ania121971
-
Zuch Dziewczyna
-
alex
-
Karolina
-
Karolina
-
-
Susanna szyje
-
Zapomniana Pracownia
-
tofka
-
Alicja
-
Piecuchowo
-
Leerien
-
Ben Benkowo
-
kasia michalak
-
Ju
-
Grube Nici
-
Kasia robi Sweter
-
szWaczka