Spodnie dresowe okołodomowe


spodnie dresowe, spodnie z dzianiny, rzut ogólny

 

Historia spodni nie jest długa. Szyłam próbny wykrój na siebie z odrysowanych gotowych spodni (dzięki Madzia) z dzianiny za 5zł/mb. Nie miałam w nich zamiaru chodzić… może po domu, jeśli wyjdą ok. Zauważyłam jednak po fakcie, że z przodu na centralnym szwie jest skaza w poprzek, więc dałam sobie spokój nawet z wykończeniami zapasów i takich tam. 5zł nie majątek, doświadczenie ciężko wycenić. Podczas przymiarki, starsza już dostała tzw lisich oczu… „czy to dla mnie ^.^?”, „że co?? że ty (w sensie ja) w takich spodniach po domu O.O??”, „TAKIE spodnie, to nie po domu, mamo! przejdź się po sklepach…” „aaa… nie chcesz ich? to będą moje, dokończ mi :D” „skaza?? suwak naszyj!” „tutaj jeszcze zrób tak, tak i tak i już” No i już. Suwak, to atrapa, jedynie maskuje skazę. Dziewczyny mają z niego ubaw, bo nazwały go „suwakiem pilnującym cnoty” o.O Zdjęcia dziewczyny robiły wedle umowy. Plener – nasza podwórkowa dzicz.

spodnie dresowe, spodnie z dzianiny, bok 

Detale kazałam też uwieczniać 😉

spodnie dresowe, spodnie z dzianiny, detal 

Categories: Szycie
  • Świetnie wyszły, normalnie rewelacja pomysł z tym zamkiem. Dziewczyny mają racje, w takich spodniach po domu się nie chodzi 🙂 one wprost muszą być pokazane światu.
    Podziwiam za łatwość dodawania detali, ja zawsze miałam z tym problem 🙁
    Sesja jak zwykle super.
    PS – ja też lubię szyć odrysowane ulubione rzeczy 🙂

    • No właśnie te odrysowywane, to ja średnio, a i z detalami różnie u mnie bywa 🙂
      Coraz bardziej chwalę dzień, w którym przebrała się miarka i zaszantażowałam… teraz zdjęcia dostaję prawie gotowe 😀

    • No może dla Ciebie spodnie nie wyszły ale dla córy rewelacja więc nic się nie zmarnowało 🙂 Ja za pierwszym razem też miałam problemy z odrysowywaniem ale potem już szło lepiej.

  • W kwestii aktualnych trendów zdecydowanie powinnaś posłuchać córek bo te portki mogą a nawet powinny opuścić domowe pielesze! Zamek pilnujący cnoty…. uśmiałam się 😉

    • Ja też, jak to pierwszy raz usłyszałam 😀 Jeszcze demonstrowały sobie… otwierasz, a tam ściana 😀

  • Po prostu boskie! Te Wasze główki i rączki…. pozytywnie zazdroszczę!!!! Pomysł suwaka i sama nazwa extra! ale całość powala, jeszcze jak to od niechcenia, na próbę…. podziwiam!!!!

    • Wiesz… tak to jest. Czasami im bardziej się staram, tym gorzej wychodzi 😉

  • Genialne spodnie sama bym takie chciała;)

  • Genialne spodnie! I oczywiste jest, że po domu takich szkoda 😉 Dobrze, że dobra z Ciebie matka i dokończyłaś 🙂
    Ale jeszcze jedno – ja chcę taką dżinsówkę! Gdzie kupiłyście? 🙂

    • Dobra, niedobra… ale za bardzo praktyczna, bo co się miały marnować gdzieś w pudle 😀
      Dżinsówka, kupiona jakieś 10 lat temu w jednym z sh pod Londynem… (wiem, nie pocieszyłam) znudził mi się kolor oryginalny i została potraktowana wybielaczem… wtedy nagle (bez mojej wiedzy) zmieniła szafę na tę u córki… "lajf" 😉

  • Super! Córka miała rację, że Cię zmotywowała!

    • Ona rację, a ja jedną niedokończoną i zalegającą rzecz mniej. Nie ma tego złego… 😉

  • Też nie chodziłabym w nich tylko po domu ^.^
    "Suwak pilnujący cnoty" … dobre 😉

  • Jak dla mnie wyszły fajnie. Sama bym w takich polatała po mieście 😀

    • Ona głównie na rower, ale to i tak nie to co po domu 😉

  • Gacie rewelacja! dobrze że córka zauważyła w nich potencjał :))))

    • ano dobrze, zawsze to w pudłach luźniej 😉

  • Jestem mega zainspirowana, dziękuję!

    • To się cieszę 🙂 Powstaje coś?

  • Niezły z was team 🙂 Szyją, projektują, prezentują i jeszcze zdjęcia robią.
    A gacie pierwsza klasa – pod żadnym pozorem nie mogę pokazać ich Młodej, bo też lisich oczu dostanie 🙂

    • Z tymi zdjęciami jednak zawsze najgorzej jest…

  • Te spodnie na pewno nie są okołodomowe 😉
    są rewelacyjne!! koniecznie trzeba w nich wyjść "do ludzi" 🙂
    a ten suwak pilnujący cnoty 😀 hahahhahaha uśmiałam się nieźle.

    Pozdrawiam ciepło

    • suwak cnoty też mi przypadł do gustu 😉

  • Fajnie z tym suwakiem z przodu i podoba mi się, że połączyłaś je z czarnymi elementami, zdecydowanie można w nich pokazywać się ludziom 🙂

    • czarny, szary… najpiękniejsze kolory 😉

  • Wyglądają bardzo fajnie, chociaż w sumie nie jestem zwolennikiem takich zamków 😛

    • Ja w sumie też nie i nic dla siebie z takim suwakiem nie mam, ale… tutaj siła wyższa i coś koniecznie trzeba było dać, co by maskowało skazę 🙂

  • "Suwak pilnujący cnoty" 😀 😀 turlam się w domu ze śmiechu 😀
    Dziewczyny wiedzą, co w trawie piszczy – takie spodnie nie tylko w sklepach siedzą, ale chodzą też po ulicach 🙂

  • Portki rewealcja – dziewczyny miały racje! Suwak przy dzianinie i takim fasonie jest tak nieoczywisty, że aż uroczy. Bardzo mi się podobają

    • jej też, więc i ja zadowolona 🙂

  • Rewelacja!!! A rola suwaka nieoceniona :):) usmialam sie!

    • Przyda się jak znalazł… panna na wydaniu w końcu 😉

  • Fajne są, sama bym takimi nie pogardziła idąc na rower. Bo niestety noszenia spodni dresowych wszędzie i zawsze w obecnej modzie jakoś nie zdzierżę na samej sobie 😉

    • Dresy, to i dla mnie odzienie domowe, ale to już chyba ze względu na wiek 🙂

  • Wyglądają świetnie!!! No i ten suwak – rewelacja:) brawo!!!

  • Dziewczyny się pięknie odwdzięczyły, bo zdjęcia świetne 🙂 a może do następnej sesji córki obszyją mamę i zrobią jej zdjęcia?? 😛

    • Dziewczyny oporne do szycia dla mamy, a mama strasznie oporna do zdjęć :>

  • Jak widać szantaż to dobra metoda 😛 Spodnie są fajne i też nie ograniczałabym ich do domowych. Muszę sobie coś takiego uszyć do biegania 🙂

    • Szantaż ciągle działa, bo jak już zaczynają zapominać jaka była umowa, to wystarczy wspomnieć i szybko wskakują na odpowiednie tory 😉

  • Bardzo fajowe czarne wstawki. W takim dresie to tylko szaleć 🙂

  • Ech, Ty to nawet spodnie dresowe uszyjesz tak, że detalami nic tylko się inspirować 🙂

    • no patrz… a żakietu jakoś nie mogę 😉

  • spodnie świetne, fajnie wykończone i kolorki fajnie pasują, a zamek, noooo to szacun!!! '' otwierasz, a tam ściana'' nie jedna otwierająca osoba wywali oczy ze ździwienia i się uśmieje wyszło super!!!

  • Zacne portki 🙂

  • Świetne spodnie, nic dziwnego że córce wpadły w oko 🙂 Fajnie mieć taką mamę 🙂

    • Fajnie też mieć takie córki 🙂

  • Tez bym takie spodnie przygarnęła- fantatycznie skomponowane

    • skomponowane…. to dobre słowo 😀

  • Mama zaczęła córka skończyła 🙂 Co dwie głowy to niejedna. Świetne spodnie!

    • a co trzy, to nie dwie i dzięki temu portki też są na zdjęciach 😉

  • Czy mogę zedrzeć sposób wykonania?,bardzo mi się podobają.Pozdrawiam.

    • Cieszę się i nie mam nic przeciwko temu 🙂 Zdzieraj Danusiu do woli 🙂

  • Świetnie wyglądają! Dawno do Ciebie nie zaglądałam, a tu takie perełki 🙂

  • Marlena Kowalowska

    wyglądają genialnie 😀 dopiero się uczę i dla mnie takie spodnie to byłby prawdziwe wyzwaniem, na początku myślałam żeby zapisać się na kurs krawiecki ale potem uznałam że sprawa jest absolutnie zbędna bo internet pełen jest fantastycznych stron, blogów i informacji! sama najwięcej czerpię z przepisnaszycie bo dla takich laików jak ja to świetna strona na początek, poza tym podoba mi się to że mogę tam poczytać też chociażby o modowych trendach, tak czy siak twoje spodnie lecą do zakładek i mam nadzieję że w niedalekiej przyszłości będę się mogła pochwalić własnoręcznie odszytą parą

  • Kamila Stożek

    Spodnie przepiękne! :))) skąd wykrój?

    https://findtimetochill.wordpress.com/

  • Hania Mancewicz

    Ale super spodenki! Aż „dziwne”, że wykonane samodzielnie 🙂 Mam teraz mega ochotę na tego typu DIY, na dniach planuję pofarbować sobie koszulki na wiosenny już „dizajn”. A apropo wykrojów tych spodenek – dałoby radę przygotować coś takiego? – http://bentersport.pl/kategoria/ona/odziez/spodnie