Rodzaje szpuleczek maszynowych
Rodzaje szpuleczek maszynowych to kwestia, której nie poruszyłam przy okazji wpisu na temat chwytaczy i stopek. Słusznie jedna z czytelniczek zauważyła w komentarzu, że już wie jaką maszynę posiada, natomiast nadal nie wie jaką dokupić sobie szpuleczkę. Nadrabiam zatem to niedopatrzenie 🙂
Szpuleczek mamy trochę… nie dam na pewno rady opisać wszystkich, bo wszystkich nie znam, ale skupię się na tych najbardziej popularnych i najczęściej spotykanych.
Pominę szpuleczkę do maszyn czółenkowych, bo jest kompletnie inna. Jeśli nie wiesz jak wygląda, to zapraszam do wpisu o chwytaczach. Tam, na pierwszym zdjęciu, jest właśnie taka długa, cienka szpuleczka.
Nietypowa jest również szpuleczka do starych maszyn firmy Singer. Nie wiem, czy występują obecnie, więc się nie wypowiem, ale ja mam ją właśnie w starym modelu 760. Są o tyle inne, że składają się z dwóch części, które można składać i rozkładać. Rozkładanie pomaga np. przy usuwaniu zbędnej nici, nie trzeba rozwijać szpuleczki i gonić jej po domu 😉 Co jeszcze jest nietypowe to to, że szpuleczkę nawija się bezpośrednio w koszyku chwytacza, a nie tak jak w przypadku innych maszyn, przy pomocy specjalnego nawijacza.
No dobra… tych wyżej wymienionych pomylić się raczej nie da z innymi, ale kolejne mogą już przyprawić niejedną, mniej doświadczoną osobę osobę o zawrót głowy.
To jakie mamy rodzaje szpuleczek maszynowych?
Można powiedzieć, że najczęściej spotykane są trzy rodzaje, z czego w domowych spotykane głównie dwa – pomijamy te powyższe.
Pierwszą nazwijmy szpuleczką prostą wysoką, ponieważ jej obręcze umocowane po dwóch stronach wysokiej tulejki są płaskie.
Drugą nazywam szpuleczką soczewkową, ponieważ jej obręcze są wygięte i ich krawędzie schodzą się ku sobie tworząc coś na kształt soczewki.
Trzecia – prosta niska – najczęściej występuje w maszynach przemysłowych lub półprzemysłowych jak np. Łucznik LZ3. Ona jest również płaska, ale obręcze umocowane są na niskiej tulejce.
Na poniższej infografice oznaczyłam wysokości poszczególnych szpuleczek. Płaskie/proste mają jedną wysokość, natomiast soczewkowe oznaczyłam podwójnie. Większa wartość, to wysokość całkowita szpuleczki mierzona przez jej środek, czyli wysokość tulejki, a mniejsza wartość, to wysokość mierzona od krawędzi do krawędzi, czyli tam, gdzie szpuleczka jest wyraźnie niższa.
Na zdjęciach możesz zauważyć dwa rozmiary szpuleczek soczewkowych. Ogólnie mają jeden rozmiar (ten mniejszy) i na inny nie trafiłam w pasmanterii, ale kupiłam kiedyś zestaw z Lidla z nadzieją, że te szpuleczki wykorzystam (mlecznobiałe)… niestety. Do moich maszyn nie pasują, ani do tych z płaskimi szpuleczkami, ani do tych z soczewkowymi. Być może pasują do maszyn z Lidla, ale nie posiadam, więc się nie wypowiem. Na pewno nie jest to rozmiar standardowy i kupując do swojej maszyny szpuleczki, raczej trzymaj się rozmiaru tej niższej, czyli do Łucznika (u mnie Łucznik, ale bywają również z późniejszych maszynach Singer… lata 90′?)
Najbezpieczniej będzie, jeżeli chcąc kupić zapas szpuleczek, po prostu weźmiesz jedną ze swoich na wzór. W innym przypadku mam nadzieję, że to zdjęcie pomoże Ci w wyborze odpowiedniego rozmiaru i typu.
Pamiętaj jednak, aby kupować szpuleczkę przeznaczoną do Twojego typu maszyny. Najlepiej unikać tych z dyskontów typu Lidl, czy Biedronka… są naprawdę wykonane paskudnie – pisałam już o tym przy okazji wpisu na temat nici – szkoda po prostu maszyny.
Ciekawostka!
Przyznać się, która miała z taką „szpuleczką” do czynienia, a która jest w takim samym szoku jak ja, kiedy się o nich dowiedziała? 🙂
PS – jeżeli uważasz, że komuś może przydać się informacja o szpuleczkach, to podziel się linkiem do tego wpisu. Na pewno osoby początkujące, będą Ci za to wdzięczne!
-
Beata Rucinska
-
Żorżet
-
-
lucy477
-
Żorżet
-