Weź dresówkę na stębnówkę

O samej bluzce dzisiaj będzie mało, bo i nie ma za bardzo czego
pokazywać. Wykrój z powodzeniem maltretowany przez wiele blogerek i
także przez nie zachwalany. Ja też wykrój pochwalę.
Fason prosty, dosyć przyległy, niezwykle udany. Jako baza – cudo!

Burda 9/2012 model 123a

Wstawek
nie trzeba kroić osobno, (nie ma w cięciach ukrytych zaszewek) można
wykrój ułożyć tak na materiale, aby przód skroić z jednego kawałka. Niesamowicie prosta do uszycia dla początkujących.

Zalecana w tym przypadku dzianina. No i teraz wiele osób przemyśli sprawę, że nie ma overlocka, renderki i… da sobie spokój.
Piszecie
do mnie w mailach, że Wam się moje uszyte rzeczy podobają (dziękuję!),
też byście tak chciały, ale niestety nie macie czym wykończyć dzianiny i
czy jest na to jakiś inny sposób.

Jest.

Maszyny wieloczynnościowe (czyli podstawowe, które macie) posiadają szwy elastyczne i trzeba zacząć z nich korzystać 🙂

Celowo tę bluzkę wykończyłam na stębnówce, a nie używałam coverlocka/renderki, żeby nie być gołosłowną.
Same
brzegi dzianiny obrzuciłam overlockiem, fakt… bo na pomysł napisania o
tym posta wpadłam po tym jak już to zrobiłam, ale był wpis, w którym
brzegi obrzucałam na stębnówce również (ścieg oznaczony numerem 12) i do niego odsyłam tutaj.

Próbka ściegów

Plisę do wykończenia dekoltu, przyszyłam na stębnówce, ściegiem prostym – zwykłym (u mnie oznaczony jako D1), ale przy bardziej elastycznych bądź dokuczliwych dzianinach, wskazane jest użycie ściegu prostego – elastycznego (6 i 7).

Dół oraz rękawy podwinęłam i przyszyłam ściegiem elastycznym, który jest widoczny na próbkach ściegów u samej góry (na pokrywie maszyny oznaczony numerem 22). Wygląda to naprawdę dobrze i niczego tej bluzce nie brakuje przez brak renderki 🙂
Ściegu, który na próbce jest w środku, użyłam do przyszycia łat w przerabianych przeze mnie kiedyś spodniach dresowych. Prezentuje się równie dobrze. Ścieg, który na próbce jest na samym dole, u mnie oznaczony jest numerem 13.

Do podszycia bluzki użyłam białych nici, aby ścieg nie rzucał się w oczy, ale to jedynie wytyczne mojej córki. Równie dobrze można do wykonania ściegu użyć kontrastowych nici, aby uzyskać podobny efekt jak przy tej sukience.

Sprawdźcie jakie macie ściegi elastyczne w swoich maszynach i popróbujcie na różnych dzianinach jak to wygląda. Przy tych wszystkich zabiegach, niezwykle pomocna okazuje się stopka do ściegu overlockowego, o której pisałam w tym poście.
UWAGA: Nie do każdego ściegu będzie się nadawać każda stopka overlockowa. Tam gdzie uderzenie igły jest pośrodku ściegu, nie może być zamontowana stopka z blaszką, a jedynie z drucikami jak w Janome.
Wiem, że nie wszystkie maszyny posiadają ściegi elastyczne, wtedy można próbować zszywać bardzo wąskim zygzakiem i na sporej części dzianin sprawdzi się to bez problemu, jednak przy bardzo cienkich i „kapryśnych” sam zygzak może nie pomóc.
Mam nadzieję, że tym wpisem odpowiem na pytania zadawane mi w kwestii szycia dzianin. Jeżeli jeszcze jest coś niejasne, pytać śmiało 🙂

Categories: Bez kategorii
  • O mój ulubiony ostatnio wykrój 🙂
    Zawsze szyję dzianiny ściegiem overlockowym i dostosowaną do tego ściegu stopką, bo overlocka nie posiadam (jeszcze). Dół wykańczam zygzakiem.

    • Właśnie m.in. Ty mnie ostatecznie do tego modelu przekonałaś swoją czarną tuniką 😀
      Zygzakiem też ładnie wygląda. Trzeba korzystać z tych dobrodziejstw, w które nas producenci maszyn wyposażyli 🙂

  • Ehhh, jak ja uwielbiam ten wykrój! Bluzka wyszła superowo! A pierwsze zdjęcie po prostu czad!

    • Teraz też będę go uwielbiać, jak przejdzie tylko jeszcze jeden test… na mnie 😀
      Ten był dla córki i zero poprawek (tzn. jedna była – mój głupi błąd w porę zauważony!)… szyje się idealnie! 🙂
      W przeciwieństwie do czarnej, pstrokata uwielbia obiektyw i jak widać z wzajemnością, ku uciesze pańci ;D

  • Dodam to sobie do zakładek i przy najbliższej okazji sprawdzę, co mam. Nie ukrywam, że marzę o owerloku, ale jednocześnie jestem przekonana, że nawet on nie zwiększyłby mojego tempa pracy.

    • Jesteś przecudownie i uroczo bezpośrednia :))))))))))))))))))))
      Sprawdź co masz, co maszyna to inne numerki, troszeczkę inny ścieg, ale te nowsze przeważnie coś mają elastycznego, a to już połowa sukcesu. Druga połowa, to oczywiście chęci, które masz chęć mieć 😀

  • Świetny post 🙂 Dzięki takim osobom, jak Ty cały czas jeszcze się uczę, a od tej pory dzianina straszna nie będzie 🙂 Wielkie dzięki 🙂

    • W sumie, to każdy człowiek się uczy przez całe życie, więc nie napalaj się, że szybko wszystkiego się nauczysz 😀
      Cieszę się, że i ja w tej Twojej edukacji mogę brać skromny, ale czynny udział 😉

  • No i akurat z tego nr co nie mam:( Pikowanko super:] Bardzo udany projekt. Pozdrawiam

    • Polecam uzupełnić zbiór o ten numer, nie tylko ze względu na bluzkę, ale i sukienkę z długimi zaszewkami – cudowny wykrój praktycznie na każdą sylwetkę. Przetestowana i na szczupłych i na tych co mają więcej tu i ówdzie 🙂

  • Cenne rady.

    • Mam nadzieję, że wniosły co nieco inspiracji w niejeden kącik szyciowy 🙂

  • Kurczę, dzięki Tobie wierzę, że mam szansę zmierzyć się z dzianiną na mojej maszynie.
    Dzięki za rady – będę próbować 😉

    • Oj na pewno. Nie wiem jaką masz maszynę, ale jeżeli ściegi elastyczne ma, to sporą część dzianina na niej pokonasz 🙂

    • Elastyczne są, ale zawsze się ich bałam 😉
      Man Elnę i Janome 415

    • Z Elną nie miałam przyjemności, ale szyłam na Janome 415 i mogę powiedzieć, że to bardzo przyjemna w użytkowaniu maszyna 🙂

  • Cudownie ta bluzka wygląda – nawet przez monitor "czuć" tę miękkość dzianinki. Milusia 🙂 A mam taki fajny kawał grubej, puchatej dzianiny, marzy mi się sukieneczka.

    • Od spodu jest bardziej delikatna niż na zewnątrz, ale do szycia jest łaskawa 🙂
      W takie zimna, to też marzy mi się więcej ciepłych i puchatych sukienek – podomek 😀

  • A ja rzuciłam w kąt ta bluzkę, bo miałam takie problemy jak piszesz, że u ciebie brak eh
    leży i czeka na zbawienie.

    • Ja miałam z tą bluzką tylko jeden problem, ale tylko przez swoje gapiostwo… może w kolejnym poście go pokażę 😉
      Poza tym bluzka niesamowicie przyjemna do szycia 🙂

  • Fajna bluzeczka 🙂 a minka kotka na pierwszym zdjęciu przesłodka 😀

    • Mała robi w ogóle przesłodkie miny, czasami bym ją zgniotła 😀

  • A u mnie moja maszyna dyktuje które dzianiny chce szyć a które nie – nie mam innego wyjścia jak tylko kompromis, ale i tak już parę dzianinowych uszytek zdołałyśmy stworzyć 😉 Ten krój jest naprawdę świetny, szkoda, że go nie mam 🙂
    Koteczek miodzio! 🙂

    • Tak… ale to chyba wszystkie maszyny mogą mieć focha na jakąś dzianinę. W każdym razie na skrawkach warto próbować i testować różne ustawienia. Teraz szyję sobie bluzkę z dzianiny, która nie bardzo przyjmuje wymyślne ściegi elastyczne… zygzak za to kocha… no i weź tu zrozum 😀
      Potwierdza się tylko zasada, że warto próbować, jak nie tak, to inaczej i nie zniechęcać się za szybko.

  • Tak zachwalasz wykrój, a nigdzie nie mogę znaleźć, cóż to za model. Bluzka wygląda super:)

    • Wykrój to model 123A z burdy 9/2012. Ja dopiero zaczynam oswajać się z dzianinami, pomimo, że owerloka już mam, to jednak nie da się wszystkiego na owerloku uszyć. Zresztą z owerlokiem też dopiero się oswajamy, na razie to jest taka "szorstka przyjaźń", więc tym bardziej cenne dla mnie rady 🙂

    • Szorstka przyjaźń 😀

      Anna Ku – przepraszam za swoje gapiostwo… już naprawiam to przeoczenie i do posta dodaję numer Burdy oraz model. Tak się skupiłam na innym temacie, że bluzka była zupełnie drugoplanowa.
      Oczywiście "Czasem Trzeba" podała dokładny namiar na ten model – dziękuję 🙂

      Może wszystkiego na overlocku nie, ale za to on sam praktycznie nie ma żadnych oporów przed najbardziej opornymi dzianinami… taka skubana konstrukcja tej maszyny, że nawet nie śni mu się gubić oczek, nie plątać nici, czy cokolwiek innego. Każdą leci gładko 🙂

  • bluzka i kotek świetne:-) post bardzo przydatny:-)

  • Fajny post, przyda się dla osób, które myślą, że jak mają starą maszynę to już na niej nie da się nic uszyć – moja mama (właścicielka 30-letniego Sigera) tak bardzo chciała uszyć sobie dzianinową sukienkę, że wszystkie szwy szyła przez półpergamin i oczywiście delikatnym zygzakiem.

    • To jest tak, że te nowsze maszyny, często posiadają ściegi elastyczne, których starsze nie posiadały, ale starsze w przypadku cięższego szycia znowu są niezawodne. Najważniejsze, żeby nie bać się testować swoich maszyn na kawałkach dzianin. Sprawdzać różne ustawienia i naprężenia, różne triki usprawniające szycie… i sporo czynności można dodatkowo wykonać nie narzekając, że czegoś się nie ma 🙂

  • Bluzka bardzo ładna,szyjesz bardzo fajnie,miło się czyta.Pozdrawiam.

    • Pani Danusia u mnie – nie wierzę! 😀
      Dziękuję za miłe słowa 🙂

  • ooo jaki piekny kot!

    dla mnie szycie ubrań to nadal czarna magia i boję się tego podjąć ale pozostałym kibicuję 🙂

    • To ja pokibicuję Tobie 🙂
      Też do niedawna uważałam, że szycie na siebie (czyt. dokładnie na mnie) jest rzeczą praktycznie niemożliwą… kilka kaw później, kilka postów dalej… szyję. Może jeszcze nie tak całkiem lekko jakbym chciała, ale daję radę. Ta bluzka jest naprawdę prosta, a dodatkowo dobrze skonstruowana, więc warto się przełamać i uszyć sobie na próbę chociaż podkoszulkę, albo górę od piżamy na bazie tego wykroju. Jak nie wyjdzie, to nie będzie szkoda 🙂

  • Myślę, że gdy już w końcu zdecyduję się na szycie również ubrań – to będę musiała sobie uszyć taką bluzkę – wygląda bardzo zachęcająco. Twoje rady mogą mi się okazać bardzo przydatne, więc wrócę jeszcze do tego posta 🙂

    • Przy Twojej perfekcji, wierzę że wyjdzie cudownie 🙂

  • Świetny pomysł z tym ściegiem, jeszcze go nie próbowałam, ale na tej bluzce prezentuje się super 🙂 Pozdrawiam! 🙂

    • Ścieg się sprawdza, polecam popróbować różne ściegi, przy różnych ustawieniach 🙂

  • Fajnie zobaczyć ją już wykończoną, bardzo dobrze się prezentuje na 'ludziu' :). Muszę w końcu mój kawałek tej dzianiny jakoś spożytkować. Myślałam o sukience, ale chyba jednak bardziej nadaje się na bluzkę. Co do ściegów to najbardziej lubię korzystać z tego o nr 13 😉

    • Ty miałaś okazję oglądać na żywo jeszcze bez wykończeń, ale ja miałam okazję naszą Iwonkę oglądać na żywo w sukience z tej dzianiny z lamówkami imitującymi skórę, wygląda obłędnie! Podobno ta dzianina znowu pojawiła się w sklepie za tę samą śmieszną kwotę 😀

  • Jak się nazywa Twoja maszyna ( ze ściegiem 6,7 ) ??

  • Swietnie uszyta bluzka, mam ja rowniez w planach. Kiedys na moim starym Łuczniku 838 szylam wszelkie dzianiny, oprocz sciegu elastycznego polecam podwojna igle do wykanczania dzianin

    • Podwójnej igły również używam i też polecam, chociaż nie zawsze się sprawdza 🙂

  • Ja też staram się wykorzystywać to co fabryka dała:) Tak jak nie lubię instrukcji, to teraz staram się zaglądać i korzystać z podpowiedzi:)
    Wykrój faktycznie uniwersalny, wygląda superaśnie!

    • Tak, wykrój jak najbardziej podstawowy i uniwersalny. Cały końcowy efekt zależy od wyobraźni, dodatków lub całkowitym braku jednego i drugiego 😀
      Instrukcje to jest to, a kobiety w przeciwieństwie do mężczyzn je czytają 😀

  • O kurcze! Przez przypadek trafiłam na twojego bloga i już po przejrzeniu kilku pierwszych postów zostałaś moim guru!
    Sama dopiero ucze sie szyć 😉 Pierwsze próby zwężania spodni, szycia nieskomplikowanych rzeczy czy przerabiania starych ubrań mam już za sobą, ale teraz zamarzyła mi sie taka bluza *.* aż mi się oczka zaświeciły! ile takie cudo handmade może być warte? w sklepach podobne kosztują koło 100 zł, a do dopiero handmade?