Ballada o lamówce – odc.3
Czas jak widać biegnie bardzo szybko i takim oto sposobem jesteśmy na półmetku naszych potyczek z lamówką. Słowo to zdecydowanie zbyt często występuje ostatnio na moim blogu i aż mi dziwnie 😀
W tym odcinku pokażę sposób, którego używa się po to, aby lamówki raczej widać nie było, czyli ma pełnić funkcję głównie zabezpieczającą, a nie ozdobną. Wiemy jednak, że ubrania ładnie wykończone wewnątrz też cieszą oko.
Do filmiku używałam prawie cały czas tej samej (mało potrzebnej) lamówki, więc i szerokość ciągle ta sama. W tym przypadku lamówka powinna być zdecydowanie węższa, wtedy będzie się o wiele lepiej układać. Tutaj zaprezentowany jest jedynie kawałek tkaniny, aby pokazać samą kolejność szycia i ciężko ocenić czy to się dobrze układa, czy nie… źle nie jest, natomiast jeżeli to byłby dekolt, a lamówka byłaby taka, albo jeszcze szersza… „prężyłaby się” i chciała wracać do swojej naturalnej pozycji, czyli prostej i w ten sposób stawiałaby nasz dekolt, przez co on sam może zacząć „wyć” 😉
(z całych sił mam nadzieję, że rozumiecie powyższe wyjaśnienie)
Właśnie z powyższego powodu lamówka użyta do obszywania dość głębokich łuków, wg mnie nie powinna być szersza niż 1cm.
Bardzo dobrze jest, kiedy przy takim podszyciu lamówka jest cięta z tego materiału co reszta ubrania, wygląda to bardziej profesjonalnie i estetycznie.
Zauważcie, że tym razem podkład muzyczny bardzo współpracuje z obrazem, co wywołuje mój uśmiech na twarzy 😉
„Jak poskromić lamówkę?” – odc.1 „Jak poskromić lamówkę?” – odc.2 „Jak poskromić lamówkę?” – odc.4 „Jak poskromić lamówkę?” – odc.5
-
katya
-
Monika
-
Aga
-
kobieta szyje
-
gosia
-
M.J. design
-
UAreFab
-