03 – weekend w biblioteczce – Aplikacje

W ten weekend postanowiłam przybliżyć Wam bardzo ciekawą książkę o aplikacjach.
Pełny tytuł, to „Aplikacje. Innowacyjne techniki, łatwe projekty”

Autor: Trice Boerens
Tytuł oryginalny: The new applique: innovative techniques, easy projects”
Format: 22 x 24 cm
Liczba stron: 112
Oprawa: miękka

Wydana bardzo przyjaźnie czytelnikowi. We wstępie znajdziemy ogólne wskazówki i porady jak należy przygotować się do pracy z aplikacjami, czyli jak kopiować, sposoby mocowania, wykańczania itp. Wyjaśniono również jak radzić sobie z ręcznym przyszywaniem aplikacji, aby brzeg był ładny.

Przeglądając książkę, poznamy kilka ciekawych technik, nie tylko tę najczęściej oglądaną na blogach (w tym u mnie), czyli naszywanie kolejnych warstw tkanin na siebie.
Poznamy aplikacje m.in. włóczkowe, odwrócone, które w efekcie końcowym, wyglądają bardzo ciekawie i nietuzinkowo.

Książka pokazuje jak wykonać ok. 30 projektów, wykorzystując różne techniki. Każdy projekt zawiera trzy informacje:
– potrzebne materiały
– wymiary gotowej pracy
– oraz dokładny opis wykonania, w razie potrzeby poparty schematami lub zdjęciami

Całość wzbogacona jest ciekawostkami zaczerpniętymi z historii.

Z tyłu znajdziemy wykorzystane wzory w przedstawionych projektach, które możemy sobie przekalkować i również użyć.

Osobiście książkę uważam za jedną z ciekawszych na mojej półce, a na pewno jako dobre źródło technicznych wskazówek z tej dziedziny szycia.
Pokazane prace można wiernie skopiować wg poradnika, jednak mogą one służyć jedynie jako przewodnik do stworzenia własnych prac, w których możemy wykorzystać nabyte umiejętności i zaczerpnięte inspiracje.

Tę książkę również wygrałam w jednym z szybkich konkursów na profilu Łucznika.

Categories: Książki
  • Ale mnie zaciekawiłaś tą książką, chętnie bym ją przeczytała. Świetny pomysł z tymi recenzjami i na pewno wiele dziewczyn skusi się na zakup 🙂 Dzięki

    • Jeżeli ktoś lubi aplikacje, to warto poszerzyć swoje horyzonty. Ja tę książkę bardzo lubię i dla mnie jest niesamowicie inspirująca. Nie mam namysli oczywiście gotowych projektów, ale techniki… chciałabym je kiedyś wykorzystać i się pobawić, ale czassss… póki co – skurczony.

  • kurczaki… muszę ją mieć
    dzięki za recenzję

  • "Indianie nakładają na deskę rozpuszczony wosk" o czym to?? (czwarte zdjęcie)

    • …rzeźbią wzory, umieszczają kolorową przędzę… to tak w skrócie. Dotyczy ciekawostek na temat aplikacji z włóczki 🙂

  • jak się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga!!! Moim zamiarem i w sumie marzeniem też jest nauczyć się szyć. Próbowałam kilka razy na babcinej, starej maszynie, ale teraz nie mieszkam już w mieście rodzinnym i chciałabym kupić jakąś maszynę dla początkującej, która będzie mi służyła 😉 Mogłabyś mi poradzić co i jak ? BYłabym bardzo wdzięczna 🙂

    • Też się cieszę, że trafiłaś i zapraszam 🙂
      Każda domowa maszyna jest praktycznie dla osoby początkującej, bo za chwilę już nie będziesz początkująca, a maszyny na pewno nie będziesz chciała za szybko wymieniać, bo to zawsze kolejny koszt.
      Kup sobie DOBRĄ maszynę!
      Opinie na temat różnych maszyn możesz poczytać sobie na blogach ich użytkowniczek, a linki do nich znajdziesz w zakładce "Pracownia"
      Jeżeli masz jakieś dodatkowe pytania, napisz maila (adres – zakładka "kontakt"), postaram się pomóc w miarę możliwości.

  • Właśnie zanabyłam, bardzo dziękuje za informacje.

    • Jak Ty się na nią zapatrujesz? Czy Twoje zdanie jest podobne do mojego, czy odbierasz tę książkę inaczej? 🙂