01 – weekend w biblioteczce – Robótki ręczne

 Przy okazji robienia porządków w szafie, a dokładniej na półce z literaturą szyciową, wpadłam na pomysł, aby w każdy weekend przybliżać Wam jedną książkę i co nieco o niej napisać.

Na pierwszy ogień idzie książka, która zapoczątkowała mojego bzika na tym punkcie. Kupiłam ją ponad 15-16 lat temu w księgarni… to rzadkość. Głównie zaopatruję się przez Allegro lub w antykwariatach. To była moja pierwsza szyciowa „Biblia”, z której jako młoda mężatka namiętnie korzystałam.

Co rusz rozpalała moją wyobraźnię do czerwoności! Musiałam dawać więc upust tej nagromadzonej energii, szyjąc, dłubiąc, kombinując. Ta książka jest zdecydowanie najważniejszą w moim księgozbiorze, który od tamtej pory znacząco się rozmnożył i mam problem z upchnięciem ich w przeznaczonej na ten cel półce.

Pełniejszy tytuł książki, to „Robótki ręczne. Igraszki z nitką, włóczką i tkaniną.” – Oficyna wydawnicza Kalliope.
Tytuł oryginału: „Good Housekeeping Step-by-Step Needlecraft” – wydawnictwo Caroll & Brown Ltd
Liczba stron – 255
Format: 22 x 28 cm
Oprawa: twarda

Dokładny, zeskanowany spis treści wraz z okładkami umieściłam na chomiku do wglądu w formie pliku PDF.

 Książkę podzielono bardzo przejrzyście na rozdziały tematyczne. W każdym z nich przedstawione są potrzebne do danej techniki materiały i przybory, jak się za nią zabrać oraz jak konserwować.
Każdy rozdział zawiera przykłady tak prostych, jak i bardziej skomplikowanych modeli.

W przypadku robótek na drutach, poznamy tzw. ABC, czyli nabieranie, gubienie oczek oraz co oznaczają skróty użyte w książce.
Od ściegu podstawowego, przechodzimy przez różne ściegi, a także wrabianie kolorowych wzorów i haft na dzianinie. W ostatnim rozdziale „Opisy wykonania” znajdziemy przykładowe schematy zaprezentowanych w książce modeli wraz opisem wykonania.Np. na poduszkę, kamizelkę, sweter, czy chustę.

 Schemat jest konsekwentnie kontynuowany w każdym rozdziale, więc to samo nas czeka w przypadku poznawania się z szydełkiem. Poznamy ABC, czyli jakie szydełko, do czego potrzebne, jaka włóczka, jak zacząć robótkę, jak przerobić podstawowy wzór i jak dojść do tych bardziej skomplikowanych. Nauczymy się łączyć pojedyncze elementy w całość oraz wykańczać niewidocznie lub bardziej ozdobnie. Tak jak w przypadku drutów, znajdziemy w książce sporo gotowych schematów przedstawionych robótek.

 To właśnie z tej mądrej książki, dowiedziałam się jak wykonać na szydełku magiczne sploty tunezyjskie, które swego czasu opanowały moją wyobraźnię i dłubałam je namiętnie.

 Dział „Hafty” odsłoni przed nami tajemnice przeróżnych ściegów i różnych technik haftu, jak je wykonać oraz przykładowe ich zastosowanie.

 Kolejny dział książki, poświęcony jest również haftom, ale tym na kanwie. Temat jest opisany wystarczająco przejrzyście i dokładnie, aby zainspirować do spróbowania tej efektownej techniki. Jak zwykle podane są porady dotyczące prania, wykończenia, czy drobne naprawy.

 W rozdziale poświęconym patchworkom również uzyskamy niezbędne informacje oraz schematy, aby móc stworzyć mniej lub bardziej skomplikowane dzieła. Poznamy różne triki na usprawnienie sobie pracy.

Dowiemy się jak pikować, ręcznie, a jak maszynowo. Na końcu książki znajdziemy kilka gotowych schematów do pikowania, które można sobie powiększyć i wykorzystać.

W tym rozdziale poznamy jak wykonać dywaniki w różnych technikach.

To właśnie ta książka nauczyła mnie, jak mogę wykorzystać niepotrzebne tkaniny i przerobić je na coś użytecznego. Gotowy dywanik, wykonany poniższą techniką, pokazywałam w tym poście.

Książka wg mnie bardzo rzetelnie opisuje i obrazuje różne techniki. Zawiera przykładowe gotowe wzory i schematy, które można wykorzystać takimi jakie są, ale można również jedynie się nimi zainspirować i tworzyć własne dzieła, posiadając wiedzę zaczerpniętą z poszczególnych działów.

Categories: Książki
  • Mam tę książkę na półce. Regularnie z niej korzystam. Nauczyłam się z niej jak robić warkocze na drutach. Idę szukać schematów do pikowania :). Tyle razy ją przeglądałam i daję sobie rękę uciąć, że w mojej ich nie ma.

    • Ta książka jest jedną z moich bardziej lubianych 🙂
      Schematy są na stronie 248 – sprawdź i nie dawaj sobie ucinać ręki, bo… możesz nie mieć ręki 🙂

  • Są :). Napaliłam się, że będą do pikowania maszynowego.

    • Teoretycznie można maszynowo lotem trzmiela. Trzeba sobie tylko to tak rozpracować, żeby jak najmniej po tych samych śladach szyć, no ale ja ekspertką w takim pikowaniu nie jestem 🙂

    • Lubię trzmielem. Narzuta jest jednak dla rodzicielki, a ona uważa, że lot to bałagan :). Wymagania…

  • O ja Cię! to też jest moja pierwsza książka tego typu. Ile razy ja ją oglądałam, ile tam rzeczy było zaznaczonych do zrobienia, i ile z nich zrobiłam. Niestety nie mam jej już ponieważ spłonęła niedawno w bardzo przykrych okolicznościach.

    • heh.. no zobacz ile to jeszcze wspólnego nas łączyć będzie? 😀
      Smutno, że straciłaś swoją książkę w jeszcze w tak przykrych okolicznościach, ale pociesza fakt, że to jedynie książka, która jest nadal dostępna.

  • Chyba sobie sprawie taką książkę, sporo ciekawych rzeczy pokazałaś.

    • Książka jest na pewno inspirująca i warta zastanowienia.Dzięki niej same możemy coś tworzyć, bo uczy technik, które potrzebne są do osiągnięcia zamierzonego celu.

  • O patrz! A dziś na allegro taka za 5 dyszek stoi. A ja się o nią wczoraj dosłownie otarłam, bo zagłębiałam się na półkę nietypowymi gabarytami, by wyjąc cieniutką książkę o paczłorku. O tej niej nie pomyślałam jako o źródle informacji. A też mam od kilkunastu lat, od czasów świetności Świata Książki i mleka pod nosem i chociaż druty były mi obce zawsze, to książka była niesamowitym fetyszem z powodu swoich zdjęć i sweterków z kwiatami:)

    • Dla mnie maszyny do szycia i książki o szyciu to już fetysz sam w sobie 😀
      Podstawowych bloczków patchworkowych możemy nauczyć się właśnie z tej książki i ja dokładnie w nią wgapiałam się marząc o pierwszej narzucie i poduszkach 🙂
      Poleciałam sprawdzić na all… jest jedna za 5 dyszek i jedna w trakcie licytacji jeszcze 1 dyszki nie przekroczyła 😉

  • Super książka! Dzięki za relacje!

    • Proszę bardzo!
      Nie każda pozycja z mojego zbioru jest warta polecenia, ale ta z pewnością zasługuje na uwagę, bo zawiera wiele cennych wskazówek.

  • Z taką książka to bym się chyba nauczyła 🙂 Po za tym względy estetyczne za nią przemawiają, nawet jak się nie robi na drutach – i tak miło popatrzeć 🙂

    • Jest bardzo duże prawdopodobieństwo 🙂
      Co prawda ja uczyłam się podstawowych splotów na drutach od mamy, ale już z szydełkiem siedziałam nad książką!

  • Wydaje mi sie, ze mam te ksiazke, niestety nie sprawdze, bo jesli mam to jest ona w PL. Tez uwielbiam przegladac wydawnictwa dotyczace robotek recznych. Zawsze znajdzie sie w nich cos co nas zainspiruje.

    • Właśnie mam to samo i to mnie gubi… uwielbiam takie rzeczy oglądać, a najlepiej mieć na półce, żeby zawsze móc tam zajrzeć 🙂

  • Wspaniały pomysł na post.Mam nadzieję,że Twoja półka ugina się od książek i co rusz coś poddasz:)

    • Nie ugina się jeszcze, bo jest dosyć solidna, ale w systemie tygodniowym (tak jak planuję), powinno tego wystarczyć przynajmniej na rok 😉
      Mam nadzieję tylko, że Was nie zanudzę :O

  • Świetna książka! Fajnie się czasami zainspirować z takiej encyklopedii wiedzy:)

  • moja pierwsza robótkowa książka:)mam ją do dziś i korzystam

  • Chyba wpiszę sobie ją na listę książek do upolowania!

  • Ciekawa książka, może się skuszę 🙂

  • Z tego, co pokazujesz, widać, że książka jest ciekawym opracowaniem.Postaram się, żeby zagościła i w mojej biblioteczce. Pozdrawiam!

  • Widzę, że ta książka jest pełna ciekawych opisów. Jeszcze nie zabieram się za robótki ręczne, jak na razie cały mój czas wolny pochłania szycie. Może masz jakąś książkę z takimi pięknymi opisami właśnie dotyczącą szycia, najlepiej dekoracji okiennych :))) Ale mam wymagania, nie?

    • Możesz mieć wymagania, bo ja książek mam naprawdę sporo 😉
      Książkę dotyczącą szycia dekoracji okiennych również posiadam (mam na myśli np. zasłon, a nie baranków na Wielkanoc), ale wydana zupełnie inaczej. Czy właśnie czegoś takiego szukasz, to okaże się w jednym z kolejnych weekendów, bo i na nią (jak na wszystkie) przyjdzie pora 🙂

    • O! To super 🙂 Czekam z niecierpliwością 🙂

  • Książka wg mnie jest warta posiadania, jeżeli ktoś lubi do książek zaglądać i właśnie z nich czerpać inspiracje. Sama pomimo posiadania jej od tylu lat, ciągle mam ochotę coś z niej zdziałać 🙂